Witam
Was, moi drodzy, w zestawieniu majowych zapowiedzi wydawniczych.
Naprawdę się obawiałem tego postu – maj oznacza targi książki,
a targi książki oznaczają olbrzymią ilość premier. Nie
przeliczyłem się – gdy zacząłem otwierać strony kolejnych wydawnictw lista rosła i rosła,
a ja patrzyłem na nią z coraz większym przerażeniem.
Kiedy to czytać?! Za co to kupić?! Zapraszam Was na –
jak zwykle subiektywne – zestawienie najciekawszych książek, jakie zobaczymy na półkach
księgarń w maju. Oczywiście po kliknięciu w nazwę
wydawnictwa, przeniesiecie się na stronę wydawcy i do oficjalnej
zapowiedzi każdej pozycji. Tam możecie przeczytać opis, a u mnie
– mój komentarz. :)
Literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data premiery:
17 maja 2016
Niepublikowana dotąd
powieść Agnieszki Osieckiej, stanowiąca niejako wstęp do „Białej
bluzki”, jednej z najbardziej znanych sztuk pisarki. W „Neposem”
poznajemy żyjącą w Cambridge Martę, która, jak to bohaterki Osieckiej,
staje się kanwą, na której pisarka tka opowieść o sobie
samej, o swoich problemach, obawach, przejściach, przemyśleniach. Kto lubi wiersze
i piosenki Osieckiej, kto pokochał
jej dramaty, ten pewnie powinien przeczytać i „Neposet” – ja zamierzam
tak właśnie zrobić!
„Cień
eunucha” Jaume Cabré
Data premiery:
18 maja 2016
Ach,
ten Cabré! To skandaliczne, że wciąż nie znam jego powieści! A tu kolejna premiera,
kolejny tak bardzo zachęcający opis… Tym razem poznajemy młodego mężczyznę,
życiowego nieudacznika, który musi zmierzyć się ze swoją
przeszłością. I jeszcze ta muzyka, której wagę podkreśla się
przy okazji każdej kolejnej powieści tego pisarza. Tym, którzy
znają już twórczość Cabré, polecam „Cień eunucha”, a sam z niecierpliwością
czekam, aż w moje ręce trafi „Wyznaję”, bo to od tej
powieści zamierzam zacząć przygodę z katalońskim pisarzem.
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data premiery:
18 maja 2016
Egzemplarz recenzencki tej
książki czeka już u mnie na półce i przyznam szczerze,
że nie mogę się doczekać, aż zacznę tę powieść czytać. Literatura obozowa od
lat mnie interesuje, lubię (jeśli można tak powiedzieć) tę tematykę. Na „Klasztor”
czaiłem się, odkąd ukazała się zapowiedź – historia osadzona w klasztorze-więzieniu,
na dalekiej wyspie na północy Rosji, porównanie do prozy
Dostojeskiego i Manna, autor-skandalista – to brzmi jak
mieszanka wybuchowa, która zaowocować może jedynie wybitną powieścią.
Jak będzie? Przekonamy się już wkrótce.
Wydawnictwo:
Otwarte
Data premiery:
18 maja 2016
Dopiero przed
chwilą usłyszałem o tej powieści, ale już chcę ją przeczytać! Bolesna lekcja historii?
Powieść osadzona na przełomie wieków o akcji dziejącej
się w całej Europie? Saga rodzinna? No, to lubię! Do tego Wydawnictwo Otwarte,
co oznacza, że powieść będzie dopieszczona w najdrobniejszych
szczegółach. Chcę, chcę, chcę to przeczytać!
Wydawnictwo:
Literackie
Data premiery:
19 maja 2016
Mógłbym
właściwie powtórzyć to, co napisałem przy “Cieniu eunucha” – to kolejna powieść
znanego na całym świecie autora, bestseller, na który mam
niesamowitą ochotę, choć twórczości tego pana jeszcze nie znam
(czy wypada się do tego przyznawać?!). Znacie? Czytaliście? Ja zacznę
od „odpływu”, bo jednak kusi mnie najbardziej, ale… kto wie,
może następni w kolejce będą „Beatlesi”. Co prawda nie
jestem fanem zespołu-legendy z Liverpoolu, ale historia nawiązująca do jego historii,
korespondująca z muzyką, która zna chyba każdy… Może
być świetnie. Kto ma ochotę?
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data premiery:
18 maja 2016
Ta powieść
łączy w sobie elementy fikcji literackiej, literatury faktu i reportażu.
Powieść napisana w oparciu o wydarzenia, które wstrząsnęły
Los Angeles w 1992 roku, gdy uniewinniono policjantów oskarżonych
o pobicie czarnoskórego chłopca. Mam ochotę przenieść się do Miasta Aniołów z tamtego czasu –
czy uda mi się to za sprawą powieści Ryana Gattisa?
Przekonamy się.
Wydawnictwo:
Wiatr od morza
Data premiery:
16 maja 2016
O Michaelu Crummey’u swego czasu było bardzo głośno,
a to kolejna powieść tego autora w Polsce. Sukces
odniósł dzięki powieściom „Dostatek” i „Sweetland” (które oczywiście
czekają u mnie w kolejce), a w czerwcu autor będzie
gościem Big Book Festivalu w Warszawie. „Rzeka złodziei” opowiada o podboju dziewiczej
wyspy w zatoce Exploits, na której wciąż żyje garstka rdzennych
osadników. Opis brzmi bardzo zachęcająco (hm, cóż za zaskoczenie…),
więc niewykluczone, że i po tę powieść Crummey’a sięgnę. Kiedy?
Ha, o to to już mnie nie pytajcie…
Wydawnictwo:
Znak
Data premiery:
30 maja 2016
To powieść
historyczna, która naprawdę wygląda zachęcająco! Mam nadzieję, że to nie
kolejna książka powstała na fali zainteresowanie
dworem sułtana Sulejmana, a coś naprawdę dobrego. Ja osobiście
takie opowieści lubię, chłopiec, który z drobnego złodziejaszka zmienia się
w wielkiego architekta? Okej, może trochę tandetne i oklepane,
ale wciąż intrygujące. Do tego tłumaczenie Jerzego Kozłowskiego –
z pewnością genialne, jak zawsze. Zobaczymy, zobaczymy… Ale to nie
będzie mój pierwszy wybór w maju. ;)
Wydawnictwo:
Marginesy
Data premiery:
18 maja 2016
Kontynuacja bestsellerowego „Shantaramu”,
który z wyrzutem patrzy na mnie z półki. Ostatnio kilka osób
nieco mnie nastraszyło przed lekturą, ale i tak z pozytywnym
nastawieniem sięgną po tę powieść, którą jedni uwielbiają, inni nienawidzą.
Tymczasem Wydawnictwo Marginesy przygotowało już kontynuację – kto zna początek
historii, może już poznać jej ciąg dalszy.
Kryminał,
sensacja, thriller
Wydawnictwo:
FILIA
Data wydania:
18 maja 2016
Oczywista oczywistość!
Jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie premier, czyli trzeci tom
cyklu o Wiktorze Forście. Jak Autor zamierza wybrnąć z tego,
o narobił w poprzednim tomie? Nie mogę się doczekać, i jestem
pewien, że zacznę czytać tę książkę jeszcze wracając z poczty… kto czytał
„Przewieszenie” ten wie, jak bardzo czekam… Niechże ta książka już
wyjdzie!
Wydawnictwo:
Dom Wydawniczy REBIS
Data premiery:
4 maja 2016
W chwili,
gdy to pisze, jestem świeżo po lekturze i powiem Wam
szczerze, że jestem zaskoczony… Nie tego się spodziewałem, ale mimo wszystko to była ciekawa lektura.
Dużo polityki, intrygująca zagadka i realia Rumunii,
jakich być może nie znacie… Recenzja już wkrótce.
Fantastyka
„Dziecko Odyna”
Siri Pettersen
Wydawnictwo:
Dom Wydawniczy REBIS
Data premiery:
17 maja 2016
Wiecie,
że uwielbiam „te tematy” – Skandynawia, Wikingowie. Staram się pochłaniać
wszystko, co się da w tej tematyce, a tu zapowiada się
nowa, fantastyczna saga, do tego nagrodzona Fabelprisen
2014. Na pewno przeczytam, na pewno zrecenzuję i już
nie mogę się doczekać! :D
Wspomnienia/listy
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data premiery:
17 maja 2016
Krystyna Janda to moja ukochana polska aktorka.
Podziwiam ją od lat za to, jak gra, co robi dla polskiej
kultury, jaka jest. A ta książka to prawie sześćset stron
wywiadu z Nią – dla mnie nie lada gratka. Nie mogę się
doczekać, aż przeczytam tę książkę i powiem Pani Krystynie na targach,
jak bardzo ją lubię :D Ta książka to pozycja obowiązkowa,
kupię ją na pewno. A Wy lubicie Krystynę Jandę? :)
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data premiery:
18 maja 2016
Pierwszy
tom co prawda wciąż na mnie czeka, ale o drugim muszę Wam
wspomnieć, bo wygląda równie zachęcająco! Kolejna porcja listów i notatek
znanych ludzi, dzięki których możemy choć trochę podejrzeć ich życie
prywatne, a to przecież każdy z nas bardzo lubi, zwłaszcza,
jeśli list napisała nasza ulubiona aktorka czy
artysta, którego podziwiamy. Na pewno zainteresuję się tomem
drugim, gdy już przeczytam pierwszy.
Uff, dobrnęliśmy
do końca – duuużo tego, prawda? Osobiście jestem przerażony i trochę
smutny, bo wiem, że większości tych książek w tym życiu nie
przeczytam. Ale może chociaż część? Napiszcie koniecznie, czym Wy jesteście
najbardziej zainteresowani!
I do usłyszenia wkrótce!
Czekam tylko na "Trawers"
OdpowiedzUsuńElif Shafak Cię nie rozczaruje. :) Moim zdaniem to jedna z czołowych reprezentantek realizmu magicznego. Czytałam dwie jej książki: " Czterdzieści zasad miłości" i "Bękarta ze Stambułu" i obie zaliczam do stu najlepszych w życiu, co wiąże się z celem życiowym- przeczytać wszystkie jej książki. Klimat jest niezapomniany. Szczerze polecam! Mądra kobieta z mądrą twórczością. Co do Jaume Cabre, jego "Wyznaję" jest monumentalne, chociaż potrzebowałam trzech podejść żeby wkręcić się w fabułę i skończyć tę książkę. Patrząc na to co czytasz i recenzujesz, całkiem możliwe, że rozsmakujesz się w jego stylu pisania :) Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno chciałabym "Listy", może Cabre i kurde, chyba wreszcie tego Mroza muszę dotknąć, chociaż raczej nie zacznę od 3 tomu, haha ;-)
OdpowiedzUsuń