Witajcie
w pierwszej recenzji w nowej serii! :) Na kanał i bloga zawitały
„Bazgrołki” – moje „artystyczne impresje”, które głównie będą krążyć wokół
kolorowanek dla dorosłych, mojego ostatniego mini-uzależnienia.
Gdy mam czas, lubię usiąść wieczorkiem przy dobrej muzyczce i herbatce i pokolorować
obrazek, dwa, ewentualnie siedem :D A dzisiaj opowiem Wam o „Strażnikach
nocy”, przepięknej kolorowance od Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
„Strażnicy
nocy” to książka do kolorowania stworzona przez The
13th Sign utrzymana w „mrocznych”, gotyckich klimatach. Ilustracje,
jak przyznają Autorki, Katarzyna Niemiro i Ajka Jabłońska,
inspirowane są symbolizmem, mitami i elementami sztuki secesyjnej,
i rzeczywiście widać to w ilustracjach do „Strażników nocy”.
Boginie, pół ludzie i pół zwierzęta, ciekawa ornamentyka. Najbardziej
podoba mi się to, że ilustracje dają olbrzymie pole do popisu –
możemy zinterpretować je na wiele sposobów i pokolorować w różnej
stylistyce. To daje naszej wyobraźni niezłe pole do popisu! „Strażnicy
nocy” będą też świetni dla tych, którzy lubią, bądź chcieliby się
nauczyć, kolorować postaci – niemalże na każdej ilustracji znajdziemy
jakiegoś człowieka… lub przynajmniej potwora w ludzkiej skórze… to już
musicie odkryć sami. :)
Jeśli chodzi o wykonanie,
Nasza księgarnia postarała się tak jak w przypadku „Wysp”
i „Inwazji bazgrołów” – gruby papier i jednostronny druk umożliwia kolorowanie
farbami czy pisakami, a gruba tektura z tyłu –
szkicowanie na kolanie czy w łóżku. Do tego korzystna cena i nic,
tylko brać, kolorować i się relaksować! :)
Ja wybrałem
sobie dziś jeden obrazek i pokolorowałem go z Wami – jeśli chcecie
to zobaczyć, zajrzyjcie do filmiku na kanale – kliknijcie TUTAJ,
żeby się do niego przenieść. Efekt mojej twórczości macie natomiast
po lewej. :) Mam nadzieję, że się podoba!
Koniecznie
dajcie mi znać, jak podobał Wam się film i pomysł na nową serię!
A jeśli macie pytania, pomysły na filmy albo jakieś wyzwania związane
z rysowaniem i kolorowaniem – śmiało! Czekam na propozycje w komentarzach!
Do usłyszenia następnym razem <3 J.
Ciekawe ilustracje - chętnie pokolorowałabym je. :)
OdpowiedzUsuń