No dobrze,
ja wiem, luty jest krótszy od pozostałych miesięcy… w tym roku był
nawet dłuższy niż zazwyczaj… ale ja miałem wrażenie, że minęły ze dwa tygodnie
od poprzedniego podsumowania! :D Ale przede wszystkim co się wydarzyło w tym,
jakże krótkim, lutym? Ano dużo, przede wszystkim
1000
SUBSKRYPCJI NA VLOGU!!!
Nie mam
słów. Zakładając kanał NIGDY bym nie pomyślał, że któregoś dnia (i to po pięciu miesiącach!)
będzie Was tu 1000… Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna.
Bez Was nie byłoby tego wszystkiego. :)
A co więcej?
A więcej to było czytane! Pod sam koniec miesiąca nawiązałem
aż dwie nowe współprace recenzenckie (!) i to z wydawnictwami,
które same się do mnie odezwały (!!!), więc jest mi szalenie miło,
ale pochwalę się dopiero gdy dostanę książki – żeby nie zapeszać! :D A teraz…
co przeczytałem w tym lutym?
Evžen
Boček, „Arystokratka w ukropie”
Zaczęło się
przezabawnie i w najlepszym, czeskim stylu z Wydawnictwem
Stara Szkoła. Do łez rozbawiła mnie Maria Kostka z kostki jej
szalona familia z szalonymi pomysłami. Zachęcam do zajrzenia do mojej
recenzji na BLOGU i VLOGU, no i do sięgnięcia po oba tomy
„Arystokratki”. Poprawa humoru gwarantowana! :)
Piotr
Patykiewicz, „Dopóki nie zgasną gwiazdy”
Ta książka była ogromnym,
pozytywnym zaskoczeniem – spodziewałem się zupełnie czegoś innego niż
dostałem. Ale to, co dostałem, było super! Ta książka zostanie
ze mną na długo jako świetne polskie fantasy. Obejrzyjcie moją
recenzję na VLOGU lub zajrzyjcie na BLOGA, by dowiedzieć się, co mnie
tak zauroczyło.
Ta książka zapoczątkowała mały,
trzyczęściowy mini-cykl kryminalny na blogu w lutym. Kryminały
Joanny Opiat-Bojarskiej słyną z tego, że ich fabuła mogłaby wydarzyć
się naprawdę – tak samo jest z tym. Historia przedstawiona w „Grze
pozorów” jest dopracowana i intrygująca, chociaż Głowna bohaterka mnie
nie zachwyciła. Zresztą zobaczcie sami na BLOGU i VLOGU.
Bardzo dobry
thriller polityczny napisany w interesujący, dość nowatorski sposób.
Bez amerykańskiej akcji typu „pościgi-i-wybuchy”, za to z ciekawym
tłem społecznym. Więcej na BLOGU i VLOGU.
Steve Cavanagh
„Obrona”
No i w końcu thriller
prawniczy – dobry, naprawdę dobry debiut Steve’a Cavanagha, któremu niestety
tłumacz zrobił wielką krzywdę… Moja słodko-gorzka recenzja do podejrzenia na BLOGU i VLOGU.
Elżbieta Cherezińska „Turniej
cieni”
Po trzech
miesiącach zakończyła się moja wspaniała przygoda z „Turniejem
cieni”… To prawdziwa epopeja, mistrzowsko opowiedziana opowieść,
którą powinien znać każdy Polak. Książka tak mnie zauroczyła, że pierwszy
raz wyznawałem Autorce miłość na blogu… Zobaczcie sami na BLOGU i VLOGU.
Jacek
Łukawski „Krew i stal”
W końcu,
w ostatni Fantastyczny Poniedziałek lutego opowiedziałem Wam o debiucie,
na który czekałem długo – rewelacyjna historia fantasy
osadzona w słowiańskim świecie, która będzie bliska wszystkim
miłośnikom baśni, legend i opowieści arturiańskich. Polecam gorąco na BLOGU i VLOGU.
Wynika z tego,
że przeczytałem siedem książek i 2426 stron – nieźle, jak na taki krótki miesiąc…
No dobrze, wiem, tylko o dwa dni krótszy niż zwykły,
ale ciiii… :D
Dodatkowo,
jeśli chodzi o Fantastyczne Poniedziałki, pojawiły się recenzje baśniowego „Snu nocy
letniej” (BLOG i VLOG) i „Kronik wojen duszków” (BLOG i VLOG). Z okazji walentynek
przygotowałem dla Was dwa filmy na kanale: „TOP 5(+1) Najbardziejporuszających historii miłosnych” oraz „Courtship BOOK TAG” –
zachęcam do obejrzenia, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. :)
Poza tym zrecenzowałem jeszcze „Playlist for the Dead” Michelle Falkoff, o czym
zapomniałem zupełnie w filmiku :P Do poczytania TUTAJ, a do obejrzenia TU.
Book Haul
W tym
miesiącu w księgarniach kupiłem jedynie dwie książki, i to obie
na przecenie. Pojawiło się za to kilka książek do kolekcji,
które zbieram, zaprenumerowałem również kolekcję „Świat Dysku”, która zasiliła moja biblioteczkę
w liczbie, na razie, czternastu tomów. Przybyło do mnie
jednak kilka książek z innych źródeł, a wśród nich takie perełki jak
„Inna dusza” Łukasza Orbitowskiego czy „Dziewczyna z rewolwerem”
Amy Stewart. Wszystkie moje zdobycze możecie zobaczyć w filmiku podsumowującym
luty. :)
TBR,
czyli zapowiedzi na marzec
Marzec
pod względem lektur szykuje się nie tylko bardzo obfity, ale tez ekstremalnie
zróżnicowany – będzie dobra, polska literatura, będzie przejmujący
thriller, będzie kryminał retro, a nawet trochę historii i dziennik
pewnego pastora… I jeszcze wiele innych! A w dodatku 12
i 13 marca wybieram się do Warszawy, gdzie nie tylko pójdę
do teatru Rampa na wspaniały musical, ale też spotkam się z pewną
wyjątkową osobą, która wystąpi ze mną w filmiku na 1000
subskrypcji! :) W tym samym czasie pojawi się także mój autorski TAG
książkowy związany z musicalami, myślę, że warto na to czekać!
Jeżeli macie
ochotę zobaczyć film, w którym podsumowałem luty, kliknijcie TUTAJ – warto obejrzeć,
bo kręciłem nowym aparatem, w nowej, rewelacyjnej jakości Full
HD – jest znacznie przyjemniej i ładniej niż wcześniej. :)
Dzięki za kolejny
wspólny miesiąc i do usłyszenia niebawem. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz